Niewidzialni towarzysze gwiazd
23 Sty 2005r. w
Gwiazdy Podwójne i Wielokrotne napisał/a
Marcin Szulc
Niektóre gwiazdy wykazują zmienne ruchy własne, z czego możemy słusznie wnioskować, że są one układami podwójnymi, zmienny zaś ich ruch własny jest odzwierciedleniem ruchu jaśniejszego składnika dookoła środka masy. Taki zmienny ruch własny zauważono po raz pierwszy u Syriusza.
Niektóre gwiazdy wykazują zmienne ruchy własne, z czego możemy słusznie wnioskować, że są one układami podwójnymi, zmienny zaś ich ruch własny jest odzwierciedleniem ruchu jaśniejszego składnika dookoła środka masy. Taki zmienny ruch własny zauważono po raz pierwszy u Syriusza. Już w roku 1844 F. W. Bessel stwierdził, że ruch własny Syriusza nie jest jednostajny, lecz że obserwowane położenia gwiazdy na niebie układają się wzdłuż linii falistej. Podobne fluktuacje w ruchu własnym odkrył Bessel również u Procjona (alfa Canis Minoris).
W obu tych przypadkach zaobserwowane fluktuacje w ruchu własnym doprowadziły do odkrycia słabych towarzyszy gwiazd. Towarzysz Syriusza (Syriusz B) jest słabszy od gwiazdy głównej blisko o 10 wielkości gwiazdowych, a towarzysz Procjona nawet o 12,5 wielkości. Orbity obu tych gwiazd podwójnych zostały wyznaczone, ponieważ zaś paralaksy gwiazd są znane, można było obliczyć masy składników każdego układu. Okazało się przy tym, że oba te składniki mają dość znaczne masy. Syriusz B ma masę równą masie Słońca, a masa Procjona B wynosi 0,4 masy Słońca. Obie te gwiazdy należą do kategorii tzw. białych karłów.
Fluktuacje okresowe w ruchach własnych gwiazd nie doprowadziły do spostrzeżenia przez lunetę składników wywołujących te fluktuacje, dało się jednak z ich amplitudy ocenic masy ciał będące przyczyną zaobserwowanych fluktuacji. Na przykład okresowe fluktuacje w ruchu własnym zaobserwowano u gwiazdy 61 Cygni, która posłużyła Besselowi do wyznaczenia jednej z pierwszych paralaks gwiazdowych. W roku 1938 astronom szwedzki E. Holmberg wyraził przypuszczenie, że do układu gwiazdowego 61 Cygni należy ciemny niewidzialny towarzysz o stosunkowo małej masie. Potwierdziły to prace astronoma radzieckiego A. N. Dejcza z Pułkowa. Astronom ten na podstawie obszernego materiału obserwacyjnego zebranego w Pułkowie w ciągu 45 lat potwierdził przypuszczenie Holmberga, że do układu wizualnie podwójnego 61 Cygni należy jeszcze trzecie niewidoczne ciało 61 Cygni C o masie wynoszącej zaledwie 0,008 mas Słońca, co jest tylko 8 razy większe niż masa Jowisza. Podobnie stwierdzono obecność niewidocznych składników o masie rzędu 0,01 masy Słońca u innych jeszcze gwiazd.
Najmniejszy z dotychczasowych niewidzialnych towarzyszy wydaje się występować u gwiazd Barnarda, obdarzonej największym ruchem własnym, w którym astronom amerykański P. van de Kamp wykrył wahania w okresie 25-letnim i na ich podstawie obliczył orbitę niewidzialnego towarzysza gwiazdy. P. van de Kamp ocenił masę głównego składnika układu podwójnego gwiazdy Barnarda na 0,15 masy Słońca, a masę jej towarzysza zaledwie na 0,0016 mas Słońca. Jest to tylko 1,7 razy więcej niż masa Jowisza.
Teoria nie przewiduje, aby gwiazdy mogły mieć tak małe masy, opisane przeto niewidoczne ciała najprawdopodobniej mają charakter ciał planetarnych. Gdyby to przypuszczenie było słuszne, to mielibyśmy do czynienia z układami planetarnymi wspomnianych gwiazd. Zagadnienie to jednak wymaga dalszych badań.
Referencje:
Eugeniusz Rybka: "Astronomia Ogólna" wyd. VI
Odpowiedz na pytanie zadane w sondzie.
Zjawiska oraz wydarzenia w nadchodzącym miesiącu.
Twoje Imię
1.03.2021, 07:38