Apollo 11: 40. rocznica (część 3)
16 Lip 2009r. w
Lot na Księżyc napisał/a
Krzysztof Kanawka
Jest to trzeci z serii artykułów przybliżających okoliczności pierwszej misji załogowej na powierzchnię Srebrnego Globu.
Na początku roku 1961, zaledwie trzy i pół roku po wystrzeleniu pierwszego satelity na orbitę, oba mocarstwa zbliżały się do momentu wysłania człowieka w kosmos. I tym razem znów Rosjanie byli pierwsi.
12 kwietnia 1961 roku
Jurij Gagarin stał się pierwszym człowiekiem, któremu dane było osiągnąć orbitę. Pojazd, którym Gagarin wybrał się na orbitę nazywał się
Wostok 1. Powtórzyła się sytuacja z czasów kryzysu Sputnikowego.
Jurij Gagarin - pierwszy człowiek w kosmosie / Credits - www.rirt.ru
Amerykanie odpowiedzieli dwadzieścia trzy dni później, lotem
Alana Sheparda. Nazwa misji:
Mercury - Redstone 3. Był to jedynie lot suborbitalny, po trajektorii balistycznej a nie pełna wyprawa na orbitę. Niemniej jednak Amerykanie dokonali pierwszego, drobnego w porównaniu z Rosjanami, kroczku w kosmos.
Mercury-Redstone 3 z Alanem Shepardem startuje do lotu balistycznego / Credits - NASA
W tej krytycznej chwili, w kwietniu 1961 roku, amerykański prezydent John Kennedy zlecił swoim współpracownikom analizę różnych możliwości
wyprzedzenia Związku Radzieckiego w wyścigu kosmicznym. W odpowiedzi usłyszał, że
Księżyc jest na tyle odległym w czasie celem, że Amerykanom może się udać go osiągnąć przed Rosjanami.
25 maja 1961 roku, prezydent Kennedy ogłosił słynne
orędzie, w którym otwarcie powiedział o celu amerykańskiego programu kosmicznego. Tym celem stał się Księżyc, który miał był osiągnięty
przed końcem dekady lat 60. Amerykański program, który miał zaprowadzić USA na Srebrny Glob nazywał się
Apollo. Warto tu dodać, że w tym samym czasie Związek Radziecki również się wypowiadał na temat lotów załogowych na Księżyc.
Historyczne orędzie prezydenta USA Johna Kennedy'ego - najbardziej słynne zdania
Program Apollo rozpoczął się w roku 1960 jako kontynuacja i rozwinięcie amerykańskich lotów załogowych, zapoczątkowanych przez program Mercury. W założeniu miał to być statek dla trzech astronautów, zdolny do lotu poza orbity wokółziemskie, a być może także zdolny do lądowania na Księżycu. Na początku lat 60. istniało wiele koncepcji co do sposobów wylądowania na Srebrnym Globie oraz bezpiecznego powrotu na Ziemię. W momencie orędzia prezydenta Kennedy'ego program Apollo był właśnie na etapie definicji najważniejszych elementów misji.
Jedna z wczesnych koncepcji statku Apollo / Credits - NASA
Po orędziu prezydenta USA, amerykańska agencja NASA otrzymała potężny zastrzyk finansów w celu osiągnięcia celu. Budżet NASA wzrósł z 0,1 % całego budżetu federalnego USA w roku 1958 aż do 5,5 % w roku 1966. Zatrudnienie znalazło tysiące młodych i zdolnych absolwentów uczelni technicznych, także w firmach prywatnych, realizujących kontrakty dla NASA. Jednak w pierwszej połowie lat 60. to Związek Radziecki, nie USA, dokonywał spektakularnych osiągnięć.
CDN...
Twoje Imię
28.03.2023, 03:44