Pierwszego marca br. z wyrzutni 39-A na Przylądku Kennedy'ego w swoją dwudziestą siódmą misję wystartował najstarszy z floty amerykańskich wahadłowców - Columbia.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest już zamieszkana, a wydawało się, że nie nastąpi to w tym roku. Wiele razy odkładany start, spowodowany opóźnieniami ze strony Rosyjskiej i problemami technicznymi z wahadłowcami NASA doszedł do skutku 31 października 2000 roku.
Stacja orbitalna MIR, a dokładniej jej podstawowy moduł został wyniesiony na orbitę 20 lutego 1986 roku. Do 1994 roku do stacji zostały przyłączone moduły: Kwant, Kwant-2, Kristał, Priroda i Spektr. MIR jest jednym z najbardziej skomplikowanych urządzeń, jakie kiedykolwiek zmontowano na orbicie.
Jedną z budowli godnych naszego uznania i podziwu mogą być wznoszone w chilijskich górach ogromne cztery teleskopy tworzące jedną całość - Very Large Teleskope - w skrócie VLT.
Czy zauważyliście, że gwiazda na niebie, którą to jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, ostatnio bardzo urosła. To nie są złudzenia optyczne. Jest tak w rzeczywistości. Ostatnie trzy misje promów kosmicznych przyłączyły do stacji bardzo dużo modułów, paneli słonecznych i kratownic.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, można by powiedzieć, że przeżywa wielkie oblężenie. Dlaczego? To proste. NASA ostatnio bardzo często wysyła wahadłowce na orbitę, aby przyspieszyć prace nad budową stacji ISS.
Wiadomość ta była dla mnie jednocześnie szokująca, a jednocześnie przyjąłem ją bez większego zdziwienia. Włączyłem telewizor i na ekranie ujrzałem dwie smugi przecinające niebo. Była to Columbia, powracająca z misji STS-107, po 16 dniach spędzonych na orbicie.
Odpowiedz na pytanie zadane w sondzie.
Zjawiska oraz wydarzenia w nadchodzącym miesiącu.
Zagłosuj lub zgłoś swoją stronę.
Ostatnio pisaliście: